Recepta na gadżet

10 czerwca 2012

Dziś kusi abstrakcja, geometryczne wzory i jaskrawe kolory, dzięki czemu sama torebka może być w formie niezwykle prosta.

Coś z niczego

Ach, wiosna , wiosna znów i lato za jedną chwileczkę! W modzie nowe trendy, kolory i… gadżety. A Polka nadąża za modą spokojnie, bo nawet jeśli nie kupuje u „Prady”, głowę ma nie od parady.

Kiedyż to było, kiedy miałam pomysł na torebkę ze skóry węża, gdy zwierzęce wzory były tak pożądane? Dziś kusi abstrakcja, geometryczne konstrukcje i jaskrawe kolory, dzięki czemu sama torebka może być w formie niezwykle prosta. Oto w czasie zakupów w którejś z sieciówek, wpadła mi niespodziewanie w ręce rolka antypoślizgowej maty. I nagle w mojej głowie zakiełkował pomysł, jak wykorzystać czekające w domu dwa małe, piękne skrawki delikatnej, włoskiej tkaniny, które stanowiły dla mnie do tej pory jedynie próbkę reklamową. Wciąż nie miałam serca ich wyrzucić ze względu na wzór i kolor, choć były zbyt małe, by coś z nich wykrzesać… do teraz.

Całkiem proste składniki

Do wykonania małej torebki, oprócz wyżej opisanych, potrzebujemy jeszcze zamszowej taśmy, rzemyka, kolorowych, satynowych tasiemek i zatrzasku. Wszystko kupimy w pasmanterii. Przyda się też sześć przezroczystych reklamówek.

Teraz recepta

Z maty antypoślizgowej wytnij prostokąt o wymiarach: 28×58 cm i złóż go na pół. Będzie to przód, tył i dno torebki. Do tego wytnij dwa boki o wymiarach: 12,5×24 cm. Wycięte części obłóż z obu stron przezroczystą folią i przeprasuj przez gazetowy papier ciepłym żelazkiem. Plastikowa pajęczyna stopiona z folią czyni całość dość wytrzymałym, lekkim materiałem, który łatwo można szyć.

Następnie każdy kawałek obłóż tkaniną i przyszyj ją bliziutko brzegu. Do scalenia całej torebki potrzebne są dwa szwy, które zabezpieczamy od środka skośną lamówką. Dodatkowo wszyłam w środku małą, prostą kopertę z maty, zapinaną na zatrzaski, która może stanowić schowek na portmonetkę lub komórkę czy kluczyki.

Do górnego brzegu torebki przyszywamy rączki z zamszowej, dziurkowanej taśmy. Przez dziurkowanie przewlokłam kontrastujący rzemyk. Cały górny brzeg obszywamy tasiemką wyciętą ze skosu.

I  gotowe!

Trzy godziny i proste składniki wystarczą, aby teraz się trochę pobawić, zestawiając nasz gadżet z garderobą. Spójrzcie jak się wpasował!

 Dobrej zabawy, Drogie Czytelniczki!

 Pozdrawiam

Anna Linczak